Rozbojarze w policyjnych rękach
Policjanci z Miechowic zatrzymali dwóch rozbojarzy. 26-latek i jego 17-letni brat napadli na ul. Miechowickiej mężczyznę. Chcieli mu zabrać telefon komórkowy. Doszło do szamotaniny a świadkowie zdarzenie powiadomili policjantów. Napastnicy uciekli. Teraz odpowiedzą przed prokuratorem. Grozi im do 12 lat więzienia.
Końcem października tego roku przy ul. Miechowickiej dwóch mężczyzn napadło na bytomianina. Agresorzy chcieli ukraść pokrzywdzonemu telefon komórkowy. Doszło między mężczyznami do szamotaniny. Świadkowie zdarzenia powiadomili policjantów. Napastnicy widząc, że sobie nie poradzą uciekli. Stróże prawa rozpoczęli poszukiwania rozbojarzy. Po kilku dniach w ręce policjantów z Miechowic wpadł 17-latek i jego 26-letni brat. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty i trafili do policyjnego aresztu. Teraz odpowiedzą przed prokuratorem. Grozi im do 12 lat więzienia.