Wiadomości

Bandyci przyjechali do Bytomia po pieniądze

Data publikacji 22.04.2016

Bytomski sąd tymczasowo aresztował 40-letniego sprawcę napadu. Jego 27-letni wspólnik został objęty policyjnym dozorem. Starszy z mężczyzn zaatakował 26-latka kradnąc mu 10 tys. złotych i bardzo kosztowny naszyjnik. Po kilku dniach rabuś przyjechał do pokrzywdzonego z dwoma kolegami po kolejne pieniądze. Wtedy do akcji wkroczyli bytomscy kryminalni i zatrzymali napastników. Policjanci znaleźli przy nich pistolet i amunicję. Teraz grozi im do 12 lat za kratkami.

Początkiem kwietnia tego roku 26-letni mieszkaniec Bytomia został napadnięty w swoim mieszkaniu przy ul. Wrocławskiej. Sprawcy zabrali mu 10 tysięcy złotych oraz złoty naszyjnik warto około 50 tysięcy złotych. Zawiadomieni i napadzie policjanci rozpoczęli poszukiwania bandytów.

Po kilkunastu dniach do mieszkania 26-latka przyjechali trzej napastnicy. Rabusie żądali od niego 30 tysięcy złotych. Wtedy do akcji wkroczyli bytomscy kryminalni, którzy przygotowali na bandytów zasadzkę. Śledczy zatrzymali przestępcze trio. Jak się okazało, jednym z agresorów był ten sam 40-latek, który napadł pokrzywdzonego kilkanaście dni wcześniej. Wraz z nim w ręce policjantów wpadli dwaj jego wspólnicy w wieku 26 i 22 lat. Wszyscy trzej, to mieszkańcy województwa opolskiego.

Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. W samochodzie, w którym przyjechali oraz w mieszkaniu jednego z nich, kryminalni znaleźli pistolet na ostrą amunicję oraz kilkanaście sztuk naboi. Śledczy zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie całej trójce łącznie 7 zarzutów. Decyzją sądu 40-latek został tymczasowo aresztowany. Jego 27-letniego kompana prokurator objął policyjnym dozorem. Mężczyzną grozi im teraz kara do 12 lat więzienia.

Film Bandyci przyjechali do Bytomia po pieniądze

Pobierz plik Bandyci przyjechali do Bytomia po pieniądze (format mp4 - rozmiar 18.54 MB)

Powrót na górę strony