Wiadomości

Pobił sąsiada bo wydawało mu się, że go okradł

Data publikacji 03.11.2015

Policjanci z Bytomia zatrzymali 26-latka. Mężczyzna pobił swojego 28-letniego sąsiada. Do zdarzenia doszło w mieszkaniu przy ul. Witosa. Pokrzywdzony trafił do szpitala, gdzie po udzielonej pomocy został zwolniony do domu. Bytomianinowi grozić może teraz do 5 lat więzienia.

W niedzielę rano na komisariat w Szombierkach zgłosił się 28-latek. Mężczyzna miał liczne rany na całym ciele. Z jego relacji wynikało, że został on pobity w swoim mieszkaniu przy ul. Witosa przez swojego sąsiada. W wyniku podjętych działań policjanci zatrzymali 26-latka. Śledczy z komisariatu ustalili, że mężczyźni dzień wcześniej pili razem alkohol w mieszkaniu młodszego z nich. Po kilku godzinach 28-latek wrócił do siebie. Nad ranem wtargnął do niego 26-latek i zaczął go bić pięściami po głowie i całym ciele. Z relacji śledczych wynika, że mężczyźnie prawdopodobnie chodziło o kradzież jego przedmiotów, które mógł mu skraść jego kompan od kieliszka. Jednak będąc na komisariacie nie zgłosił takiego faktu. Teraz policjanci oczekują na zakończenie leczenie 28-latka. Zatrzymanemu grozić może nawet do 5 lat więzienia.  

Powrót na górę strony