Myślał, że kupił "czysty" telefon komórkowy
Policjanci z Bytomia odzyskali skradziony telefon komórkowy. Zatrzymano 18-latka, który kupił go wraz z pudełkiem, ładowarką i dokumentami. Bytomianin został przesłuchany a telefon wróci do właścicielki. Teraz śledczy wyjaśniają okoliczności kradzieży telefonu oraz jego zakupu przez 18-latka.
Z relacji śledczych wynika, że kradzież telefonu została zgłoszona przez pokrzywdzoną w połowie lutego br. Policjanci od tamtej pory poszukiwali telefonu oraz sprawcy jego kradzieży. Wczoraj stróże prawa z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zatrzymali 18-latka. Mężczyzna użytkował poszukiwany telefon komórkowy. Śledczy ustalili, że bytomianin kupił go wraz z pudełkiem, ładowarką oraz dokumentami od nieznanej mu osoby na targowisku. 18-latek nie był świadomy, że ten telefon mógł być kradziony. Teraz komórka wróci do właścicielki. Natomiast śledczy z komisariatu wyjaśnią okoliczności kradzieży telefonu oraz jego zakup przez 18-latka.
Pamiętajmy, że nawet jak kupimy telefon z pudełkiem, ładowarką i dokumentami to nie możemy być pewni, że nie został on skradziony. Szczególnie, jak kupujemy go od przypadkowej osoby i nie dostajemy potwierdzenia zakupu. Jeżeli już dokonujemy takiego zakupu to warto wraz ze sprzedającym udać się do najbliższej jednostki Policji, gdzie będziemy mogli sprawdzić czy telefon figuruje jako utracony. Poświęcimy trochę czasu ale będziemy pewni, że telefon nie jest kradziony i oszczędzi nam to ewentualnych późniejszych nieprzyjemności.