Pijany przyjechał na stację paliw
Bytomska drogówka wczoraj około południa zatrzymał 25-letniego kierowcę, który prowadził samochód na „podwójnym gazie”. Mężczyzna przyjechał na stację paliw przy ul. Zabrzańskiej mając ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu teraz utrata prawa jazdy oraz do 2 lat więzienia, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Wczoraj około południa oficer dyżurny bytomskiej komendy został powiadomiony, że na stację paliw przy ul. Zabrzańskiej przyjechał audi mężczyzna, który prawdopodobnie jest pijany. Wysłany na miejsce patrol drogówki zauważył wyjeżdżające auto ze stacji paliw. Policjanci zatrzymali do kontroli samochód. Mundurowi wyczuli od 25-letniego kierowcy woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u mieszkańca Białegostoku ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem, grozi mu utrata prawa jazdy i nawet do 2 lat więzienia.